parka z duuuużym futrem :)

Może wydaje się, że na ulicach wszelkiego rodzaju parki ciągle się tylko mnożą i mnożą... No ale i ja musiałam być posiadaczką takiej kurtki;) Mam ją już od dawna, ale było mi za ciepło wcześniej ją nosić, chociaż nadal na dworze jest zadziwiająco ciepło jak na tę porę roku...:D Parka jest bardzo ciepła, cała na milutkim miśku. Musiałam mieć właśnie taką z wielkim futrem na kapturze <3 W ogóle dla mnie ogromnym plusem jest kaptur, to moja jedyna kurtka z kapturem, a że nie lubię nosić czapy, to na prawdziwą zimę jak dla mnie idealnie się sprawdzi. Ale jak widać, na zdjęciach jest i czapka. Podobają mi się te beanie caps, więc może się przekonam do tej części garderoby. :) Buty i torbę mieliście już okazję zobaczyć. Spodni legginsowych ze skórzanymi wstawkami i przeszyciami dobrze niestety nie widać. Nowością jest sweterek z wzorem tygrysa upolowany na vinted.

Mam dla Was dużo nowości, i na pewno w najbliższym czasie będzie więcej postów i nie tylko ze stylizacjami. Buziaki ! :*

kochane! obecnie mam sesję i masę zaliczeń... w chwili odetchnienia dodam nowy post obiecuję!

Zapraszam do odwiedzenia mnie również na INSTAGRAMIE:

Parka - vinted.pl

Sweter - Select, vinted.pl

Spodnie - Vero Moda

Buty - no name

Czapka - butik